Żałuję, że dopiero teraz odkryłem ten temat, bo uśmiałem się po pachy
Tak się składa, że w swojej pracy mam z tym bardzo wiele do czynienia. Sprzedawałem urządzenia do geometrii warte prawie 100tys. zł za sztukę.
Jak teraz czytam, że ktoś ustawia w A8 zbieżność drutem i nakrętką....
... z takimi autami jak A8 nie radzą sobie niektóre dobre urządzenia. Tam jest do ustawienia cała geometria, a nie tylko zbieżność kół przednich. Drutem i nakrętką nie da się zrobić zbieżności nawet w nexii. Zawsze bierze się odniesienie do tylnej osi. Jeśli jest regulowana to od niej się zaczyna. W nexii belka nie ma regulacji, ale i tak do niej się wszystko ustawia.
Drutem to można było ustawiać syrenke, która jeździła 60km/h i ważne było żeby opony nie piszczały w skręcie. Jak ktoś ustawia A8 drutem, bez użycia płyt rozprężnych i twierdzi że to prosto jedzie, to uważam że wogóle nie czuje samochodu.
Możliwe jest że trafiło się urządzenie z głowicami aktywnymi na kołach, które po zawieszeniu na kołach nie widziały się wzajemnie, bo auto było za niskie. Takim autem najlepiej wjechać na urządzenie tzw.: 3D, które wcale lepiej nie zmierzy, po prostu kamery są na słupie i patrzą na głowice pasywne z zewnątrz - głowice nie muszą się widzieć wzajemnie. No i rzeczywiście w niektórych 3D jest możliwość pomiaru przesunięcia budy względem kół.
Tak czy siak nawet nexią warto pojechać do warsztatu z dobrym sprzętem, bo są to usługi relatywnie tanie, a żaden fachman nie ustawi zbieżności tak jak porządny komputer z dokładnością do jednej minuty kątowej.