Zmień rozmiar czcionki


Wyślij nowy tematWyślij odpowiedź Strona 1 z 6   [ 76 posty(ów) ]
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Nexia zgasła i nie chce odpalić
PostWysłany: 27 Lip 2011, 22:53 
Pisarz roku!
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Lip 2011, 23:42
Posty: 9364
Miejscowość: Polski Manchester
Samochód:: Kto czym podwiezie...
Otó z ostatnio (w poniedziałek) jeździłem po mieście i załatwiałem pare spraw, min wymiana opon... Zrobiłem dobre 20km i w czasie powrotu do domu strzeliła ze dwa razy z rury i zgasła, dobrze że akurat przy drodze był parking. Pomyślałem że gaz sie skończył, przełączyłem na benzyne i nic, poczekałem aż silnik ostygnie, to samo. Jak sie okazało potem gaz jeszcze był. Wieczorem z ojcem i znajomym pojechaliśmy po nią, próbowaliśmy odpalić na hol, tylko strzelała na czarno z rury ale za nic nie chciała odpalić. Więc przyholowaliśmy pod dom i tak stoi. Nie chce odpalić, kręci ale nic sie nie dzieje.
Co mogło oznaczać to strzelanie z rury przez które zgasła i teraz nie chce odpalić?

_________________
Fiat 126p --> Mazda 323 --> Citroen Xantia --> Fiat Cinquecento --> Daewoo Nexia --> Fiat Siena --> Daewoo Nexia --> Fiat Cinquecento --> Skoda Octavia --> Volvo s40 --> Renault Megane Scenic --> Ford Mondeo --> ...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Zgasła i koniec...
PostWysłany: 27 Lip 2011, 23:05 
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Lis 2010, 12:32
Posty: 6214
Miejscowość: Włocławek
Samochód:: Civic EJ6 D15Z8/Z6 VTEC
mi kiedyś element sprzęgający wałek rozrządu z aparatem zapłonowym siadł-wyskoczył sworzeń. zdejmij kopułkę aparatu i zobacz czy przypadkiem palec sie nie kręci luźno. Ewentualnie czy pasek nie przeskoczył- sprawdź znaki. Potem to już raczej elektryka pozostaje do sprawdzenia

_________________
ImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImage



Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców...
Pędza na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasami naprawdę aż ciężko ich wyprzedzić...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Zgasła i koniec...
PostWysłany: 27 Lip 2011, 23:13 
Pisarz roku!
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Lip 2011, 23:42
Posty: 9364
Miejscowość: Polski Manchester
Samochód:: Kto czym podwiezie...
Może to głupie ale zaznaczył byś mi na jakims zdjęciu co gdzie jest, bo jestem zielony w te sprawy. (Nexia 1,5 16V)

_________________
Fiat 126p --> Mazda 323 --> Citroen Xantia --> Fiat Cinquecento --> Daewoo Nexia --> Fiat Siena --> Daewoo Nexia --> Fiat Cinquecento --> Skoda Octavia --> Volvo s40 --> Renault Megane Scenic --> Ford Mondeo --> ...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Zgasła i koniec...
PostWysłany: 28 Lip 2011, 07:42 

Rejestracja: 10 Lis 2010, 22:59
Posty: 409
Miejscowość: Bieszczady
Ja też tak miałem i wymiana cewki zapłonowej rozwiązała sprawę :)

_________________
Zielono ruda :P Nesia. 1,5l, 8v z wtryskiem podtlenku LPG 2 gen.
Przebieg 280k i wciąż rośnie :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Zgasła i koniec...
PostWysłany: 31 Lip 2011, 16:59 
Pisarz roku!
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Lip 2011, 23:42
Posty: 9364
Miejscowość: Polski Manchester
Samochód:: Kto czym podwiezie...
Zdjąłem tą kopułkę aparatu i nic tam luźno nie lata, chyba że coś przeoczyłem. A jak mam pasek sprawdzić skoro tam jest tak ciasno że nawet ręka nie wejdzie? a co dopiero tam patrzeć na cokolwiek...

_________________
Fiat 126p --> Mazda 323 --> Citroen Xantia --> Fiat Cinquecento --> Daewoo Nexia --> Fiat Siena --> Daewoo Nexia --> Fiat Cinquecento --> Skoda Octavia --> Volvo s40 --> Renault Megane Scenic --> Ford Mondeo --> ...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Zgasła i koniec...
PostWysłany: 31 Lip 2011, 17:44 

Rejestracja: 10 Lis 2010, 22:59
Posty: 409
Miejscowość: Bieszczady
Cewka zapłonowa. Podepnij świecę pod przewód wychodzący z cewki zapłonowej (to coś za akumulatorem) i kręcąc rozrusznikiem sprawdź czy jest iskra. Jak jest regularna to nie cewka, jak jest inaczej, to cewka.

_________________
Zielono ruda :P Nesia. 1,5l, 8v z wtryskiem podtlenku LPG 2 gen.
Przebieg 280k i wciąż rośnie :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Zgasła i koniec...
PostWysłany: 02 Sie 2011, 15:05 
Pisarz roku!
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Lip 2011, 23:42
Posty: 9364
Miejscowość: Polski Manchester
Samochód:: Kto czym podwiezie...
To nie cewka, iskra jest regularna. Z tego przewodu co idzie od cewka do aparatu jest przebicie na jakiś kawał blachy ale to chyba nie ma większego znaczenia(?) Może przez to iskra nie dochodzi do aparatu i tam nie ma zapłonu? Nie znam sie więc prosze sie nie smiać :p

_________________
Fiat 126p --> Mazda 323 --> Citroen Xantia --> Fiat Cinquecento --> Daewoo Nexia --> Fiat Siena --> Daewoo Nexia --> Fiat Cinquecento --> Skoda Octavia --> Volvo s40 --> Renault Megane Scenic --> Ford Mondeo --> ...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Zgasła i koniec...
PostWysłany: 03 Sie 2011, 09:00 

Rejestracja: 10 Lis 2010, 22:59
Posty: 409
Miejscowość: Bieszczady
To może być to. Duże to przebicie?? Zaizoluj taśmą izolacyjną i zobaczysz czy się poprawi. Jeśli tak, to wymień przewody

_________________
Zielono ruda :P Nesia. 1,5l, 8v z wtryskiem podtlenku LPG 2 gen.
Przebieg 280k i wciąż rośnie :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Zgasła i koniec...
PostWysłany: 03 Sie 2011, 21:58 
Pisarz roku!
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 Lip 2011, 23:42
Posty: 9364
Miejscowość: Polski Manchester
Samochód:: Kto czym podwiezie...
Nie wiem czy duże ale bez przerwy przeskakują iskry... Jutro rano zrobie tak jak mówiłes i zobaczymy czy da rade o ile aku nie padł.

_________________
Fiat 126p --> Mazda 323 --> Citroen Xantia --> Fiat Cinquecento --> Daewoo Nexia --> Fiat Siena --> Daewoo Nexia --> Fiat Cinquecento --> Skoda Octavia --> Volvo s40 --> Renault Megane Scenic --> Ford Mondeo --> ...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Nexia zgasła i nie chce odpalić
PostWysłany: 21 Lis 2011, 13:44 

Rejestracja: 21 Lis 2011, 13:30
Posty: 3
Podłączę się pod temat.
Sprawa wygląda tak. Nexia ojca szalała jak zwykle na jesień. Sprawa wyglądała z pozoru normalnie, więc wymiana kabli, sprawdzenie świec. Nic to nie dało, okazało się padnięta cewka, wymieniona nową. Silnik nadal nie odpala. Demontaż aparatu, przepalona ta mała okrągła cewka. Nic to wstawiona nowa. Nadal nie pali, paliwo daje. demontaż aparatu coś nam nagle strzeliło do głowy. Rozrusznik kręci silnikiem, pasek rozrządu i jego koło zębate na wałku rozrządu się kręci, ale miejsce gdzie do wałka wchodzi aparat, stoi w miejscu! Czyli jakby wałek z jednej strony się obraca, z drugiej stoi w miejscu! I teraz zdziwko - co jest? Wykręcam świece, tłoki chodzą normalnie, nic nie stuka. Dla mnie abstrakcja, bo wygląda jakby wałek pękł na samym końcu a część z krzywkami do zaworów sie obracała - sugeruje to fakt, że silnik nadal się kręci co przy kolizji tłoków z zaworami w przypadku możliwego zerwania śruby mocującej koło zębate do wałka wydaje mi się wątpliwe. Zresztą przecież tam jest jeszcze nit ustalający - też musiałby się zerwać.
Cała głowiczka kiedyś była wymieniana - w oryginalnym wałku starła się jedna krzywka i silnik nie wchodził na obroty. Całość przejechała może z 30 tyś (czyli tyle samo kompletny rozrząd - i to markowy!)
Nie chcę od razu demontować głowiczki - to ingerencja w rozrząd, ale powiedzcie, czy ktos z Was widział kiedyś taka sytuację?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Nexia zgasła i nie chce odpalić
PostWysłany: 21 Lis 2011, 13:55 
nexia.pl OLD TEAM
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Lis 2010, 20:44
Posty: 3579
Miejscowość: Włocławek
Samochód:: Nexia V6
mstrucz napisał(a):
Podłączę się pod temat.
Sprawa wygląda tak. Nexia ojca szalała jak zwykle na jesień. Sprawa wyglądała z pozoru normalnie, więc wymiana kabli, sprawdzenie świec. Nic to nie dało, okazało się padnięta cewka, wymieniona nową. Silnik nadal nie odpala. Demontaż aparatu, przepalona ta mała okrągła cewka. Nic to wstawiona nowa. Nadal nie pali, paliwo daje. demontaż aparatu coś nam nagle strzeliło do głowy. Rozrusznik kręci silnikiem, pasek rozrządu i jego koło zębate na wałku rozrządu się kręci, ale miejsce gdzie do wałka wchodzi aparat, stoi w miejscu! Czyli jakby wałek z jednej strony się obraca, z drugiej stoi w miejscu! I teraz zdziwko - co jest? Wykręcam świece, tłoki chodzą normalnie, nic nie stuka. Dla mnie abstrakcja, bo wygląda jakby wałek pękł na samym końcu a część z krzywkami do zaworów sie obracała - sugeruje to fakt, że silnik nadal się kręci co przy kolizji tłoków z zaworami w przypadku możliwego zerwania śruby mocującej koło zębate do wałka wydaje mi się wątpliwe. Zresztą przecież tam jest jeszcze nit ustalający - też musiałby się zerwać.
Cała głowiczka kiedyś była wymieniana - w oryginalnym wałku starła się jedna krzywka i silnik nie wchodził na obroty. Całość przejechała może z 30 tyś (czyli tyle samo kompletny rozrząd - i to markowy!)
Nie chcę od razu demontować głowiczki - to ingerencja w rozrząd, ale powiedzcie, czy ktos z Was widział kiedyś taka sytuację?


Przeczytaj drugi post tego tematu ;)

_________________
ImageImageImageImageImageImage
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Nexia zgasła i nie chce odpalić
PostWysłany: 21 Lis 2011, 15:43 

Rejestracja: 21 Lis 2011, 13:30
Posty: 3
Ja to sprawdzałem przy zdjętym całym aparacie, czyli jedyne co zostało widoczne to właśnie końcówka wałka, która się nie obraca. Przeczytałem gdzieś, że te wałki w 8v potrafią się ukręcić, ale o dziwo podobno silnik jest dosyć bezkolizyjny i tłoki z zaworami nie dostają po d... Jakby co to wymiana jedynie głowiczki w wałkiem to o niebo mniej roboty niż wymiana całej głowicy, ale wolę się upewnić czy moje przypuszczenie jest w ogóle możliwe.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Nexia zgasła i nie chce odpalić
PostWysłany: 21 Lis 2011, 16:02 
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Lis 2010, 12:32
Posty: 6214
Miejscowość: Włocławek
Samochód:: Civic EJ6 D15Z8/Z6 VTEC
jak widzisz końcówkę wałka po wyjęciu aparatu to powinno być w niej takie wyfrezowanie do połączenia z aparatem. Sprawdź szerokim wkrętakiem czy się da obrócić- jak tak to sama końcówka się mogła ukręcić

_________________
ImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImage



Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców...
Pędza na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasami naprawdę aż ciężko ich wyprzedzić...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Nexia zgasła i nie chce odpalić
PostWysłany: 21 Lis 2011, 23:13 

Rejestracja: 21 Lis 2011, 13:30
Posty: 3
Niestety wałek pękł w połowie. Kupiłem używany w zestawie z głowiczką. Zaskoczony jestem tym, że wszystkie szklanki od zaworów wydają się być OK, zawory pewnie też. No cóż na razie pewnie tylko dam wymienić głowiczkę bez zdejmowania głowicy, zobaczymy czy odpali.
To jak to jest z tym silnikiem (8V) - kolizyjny czy nie?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Nexia zgasła i nie chce odpalić
PostWysłany: 22 Lis 2011, 00:14 
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Lis 2010, 12:32
Posty: 6214
Miejscowość: Włocławek
Samochód:: Civic EJ6 D15Z8/Z6 VTEC
jest w zasadzie bezkolizyjny

_________________
ImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImage



Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców...
Pędza na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasami naprawdę aż ciężko ich wyprzedzić...


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Wyślij nowy tematWyślij odpowiedź Strona 1 z 6   [ 76 posty(ów) ]
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 27 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron


Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group

projekty kuchni warszawa szafy stolarz