forum.nexia.pl
http://forum.nexia.pl/

Problem z paleniem zimnego silnika..
http://forum.nexia.pl/viewtopic.php?f=5&t=1667		 Strona 2 z 4
Autor:  radzio [ 17 Sty 2012, 00:34 ]
Temat postu:  Re: Problem z paleniem zimnego silnika..
sprawdź najpierw czy masz ciśnienie paliwa na listwie jak silnik jest zimny.

Co do czujnika temp. silnika to możesz te go miernikiem sprawdzić, ale raczej jakby był padnięty to po tym jak silnik Ci zgaśnie to za kolejnym odpaleniem silnik tez by raczej "kulał"
Autor:  Nexmader [ 18 Sty 2012, 01:57 ]
Temat postu:  Re: Problem z paleniem zimnego silnika..
No więc rano wyszedłem sobie przed domek do nexii, otworzyłem maskę i odpiąłem szybkozłączke zasilającą listwe - spadło tylko pare kropel, więc z powrotem ją zatrzasnąłem. Przekręciłem kluczyk, pompa napompowała, zgasiłem zapłon rozpiąłem ponownie szybkozłączke i paliwo pod ciśnieniem sikło z listwy. Ponownie zatrzasnąłem, przekręcilem zapłon pompa napompowała i odpaliłem fure, po czym załapała na chwile i zgasła - teraz sobie pluję w brodę bo po tej sytuacji również moglem zdjąć szybkozłączke i wtedy zobaczyć czy jest ciśnienie ale tego nie zrobiłem.. Ponownie po tym przekręciłem zapłon ponownie napompowała nexia zagadała na ułamek sekundy albo pracowała na 3 gary albo po prostu szarpałą po czym wszystko wróciło do normy...Nie wiem wątpie żeby to była UPG albo wypalone gniazda zaworowe bo silnik mimo 250kkm ma normalną moc jest naprawdę "żwawy".. Płynu chłodniczego ani trochę nie ubywa...Dziwneee...
Ja obstawiam że jest to jakaś chora błachostka która sobie ze mną pogrywa... :) - Jakoś się muszę pocieszać :D
Autor:  radzio [ 18 Sty 2012, 09:38 ]
Temat postu:  Re: Problem z paleniem zimnego silnika..
dużo masz paliwa w zbiorniku?
ja miałem podobny problem, wina leżała chyba po stronie pompy paliwowej
Autor:  Nexmader [ 18 Sty 2012, 14:17 ]
Temat postu:  Re: Problem z paleniem zimnego silnika..
Mając LPG pierwsza białą kreske wskaźnika czyli 1/4 uważam że tam sie konczy zbiornik więc zawsze jak mi dochodzi do pierwszej białej to dolewam za 5 dych. Więc minimum zawsze jest koło tych 15-20l.
Ale czy pompa może winić nawet jeżeli auto na ciepłym bardzo dobrze się wkręca na obroty i nie ma problemu z przyspieszeniem?
Autor:  mirek19934 [ 18 Sty 2012, 15:20 ]
Temat postu:  Re: Problem z paleniem zimnego silnika..
U kolegi auto nie paliło, miał LPG i zawsze na żebraku jeździł, paliwo mu się cofało jakoś do zbiornika i musiał kilka razy pompować i kręcic rozrusznikiem, dopiero jak napompowało odpowiednie ciśnienie na listwę to auto odpalało
Autor:  radzio [ 18 Sty 2012, 18:17 ]
Temat postu:  Re: Problem z paleniem zimnego silnika..
pompa ma pewnie jakiś zaworek ktory zapobiega spadkowi cisnienia w ukł. wtryskowym. i może na tym polega problem że paliwo sie cofa jak pompa nie pracuje
Autor:  Nexmader [ 19 Sty 2012, 00:27 ]
Temat postu:  Re: Problem z paleniem zimnego silnika..
To ja już rozkładam ręce Radku :(
Nie wiem już sam za co się brać bo nie mam zamiaru znowu wymieniać wszystkiego po kolei co i tak pewnie nie da żadnego skutku..Może to faktycznie UPG albo te zawory..:/ no już sam nie wiem cholera :/
A może mieć coś wspólnego z tym przekaźnik pompy że np. za późno załącza pompe po odpaleniu...?
Bo z tego co czytałem w necie to wynikałoby że faktycznie mam wypalone gniazda zaworowe, bo inni też mieli przypadki że pierwsze odpalenie to tak jak u mnie że samochód gasł a za drugim już wszystko w normie..
W razie czego jakich kosztów mogę się spodziewać jeśli to faktycznie zawory do wymiany?
Autor:  radzio [ 19 Sty 2012, 02:28 ]
Temat postu:  Re: Problem z paleniem zimnego silnika..
ni sadze że to UPG czy zawory. Mialem problemy z zasilaniem paliwem, zdarzalo sie ze jak dłuzej pojeździlęm na gazie to nawet cieplego silnika nie mogłem uruchomić. zamontowalem wtedy odcięcie pompy paliwowej i bylo ok.
Potem zrobiłem przekładkę na sekwencję i zrezygnowałem z odciecia pompy paliwowej, nie pamiętam niestety czy problem sam się usunął czy zmieniałem pompę paliwową. Ale objawy były takie jak u ciebie, ta praca nie na wszystkie cylindry występuje jak jest za mało paliwa. Nie masz ciśnienia paliwa na listwie wiec to coś z układem paliwowym., U mnie jak przekręcałem zapłon i pompa przez chwile się załączała(czyli standard jak nie uruchomisz silnika), to po odpięciu przewodu na listwie paliwowej słychać było ulatujące powietrze pod ciśnieniem. Skąd tam się dostawało- wydaje mi się że jak cala pompa była zalana paliwem to problem ten nie występował. Może więc pompa nie podtrzymuje ciśnienia, paliwo spływa do zbiornika a do przewodu dostaje się powietrze... Najprościej byłoby pompę paliwową podmienić na próbę
Autor:  najt154 [ 19 Sty 2012, 11:09 ]
Temat postu:  Re: Problem z paleniem zimnego silnika..
no drogą dedukcji to pompka na 100% ma zaworek który nie pozwoli na obieg wstecz, inaczej napompowane na zapłonie paliwo cofnęło by się po chwili jeśli nie uruchomiłbyś rozrusznika. może ten zaworek faktycznie się skończył. a nie wiesz czy pompka była zmieniana? Radzio dobrze mówi, podłóż pompkę na próbę ale żeby test był miarodajny to zrób tak, że powiedzmy pompkę włożysz wieczorem, odpalisz silnik itd, wszystko się ustabilizuje i zostawisz ją tak do rana.
Autor:  Nexmader [ 19 Sty 2012, 19:06 ]
Temat postu:  Re: Problem z paleniem zimnego silnika..
Napewno pompa nigdy nie była wymieniana bo nexie mamy od nowości.
Dzisiaj zrobiłęm taki mały teścik, przekręciłem zapłon pompa napompowała.
Wyszedłem z nexii skrobnąłem szyby, wsiadłem i ponownie przekręcając kluczyk jak tylko uslyszałem że pompa zaczyna dobijać paliwo to od razu odpaliłem nexie - wniosek taki że nexia wyskoczyła na 1600obr i powolutku zaczęła schodzić na niższe obroty ani nie zgasła ani nic, po prostu było tak jak powinno...
Nie wiem czy to może mieć z tym jakiś związek.
Jutro zrobię tę samą próbę i zobaczymy co i jak.

P.S: Wczoraj jeszcze próbowałem tak odpalić że jak odpaliłą i zaczeła szarpać to troszkę gazu dodalem i to kompeltnie nic nie dało a chyba jeszcze pogorszyło bo moment zgasłą.
Autor:  najt154 [ 19 Sty 2012, 21:46 ]
Temat postu:  Re: Problem z paleniem zimnego silnika..
bingo, właśnie przeszło mi przez głowę żebyś spróbował kręcić kluczykiem zanim pompka przestanie pracować no i efekt pozytywny...no to jak dla mnie ewidentnie schodzi gdzieś ciśnienie a skoro wycieków nie ma to albo regulator ciśnienia przepuszcza albo zaworek w pompce i prędzej obstawiałbym zaworek. takie jest moje zdanie :D
Autor:  kris0911 [ 19 Sty 2012, 21:58 ]
Temat postu:  Re: Problem z paleniem zimnego silnika..
u mnie jest to samo, i przy okazji siedzi uszczelka pod głowicą tzn niby było naprawione ale są problemy z głowicą ;) więc jeżeli wiele osób twierdzi tak to mogą być to oznaki że uszczelka już gdzieś przepuszcza...
Autor:  Nexmader [ 19 Sty 2012, 22:36 ]
Temat postu:  Re: Problem z paleniem zimnego silnika..
No więc czyli możliwe że pompa odmawia już posłuszeństwa :)
Czyli nie pozostaje mi nic innego jak jej wymiana? Ew. dla potwierdzenia przełożenie od kogoś innej pompki na dzień czy dwa i sprawdzenie w 100% czy efekt tego będzie nadal pozytywny ?
Bo regulator, hmm.. no może i to on, on jest wymienny czy na stałe zintegrowany z listwą wtryskiwaczy ? Bo nawet nie zwracałem na to uwagi :P
Autor:  radzio [ 20 Sty 2012, 01:31 ]
Temat postu:  Re: Problem z paleniem zimnego silnika..
regulator można z listwy wymontować. ale jest drogawy- o nowy mi chodzi.
też myślałem czy to nie jego wina, może jak pompa pompuje paliwo to trzyma on w miarę ciśnienie, jednak jak auto postoi dłużej to ciśnienie trochę spadnie, a w końcu spadnie do zera i wtedy zawór w regulatorze nie będzie trzymał szczelności, paliwo spłynie a z przewodu powrotnego powietrze dostanie się do listwy. Choć jeśli pompa paliwowa by paliwa nie przepuściła to powinno ono zostać w przewodzie pomomo spadku ciśnienia.
A jeżeli regulator jest zaworem jednostronnego dzialania, i pompa nie trzyma cisnienia w przewodzie zasilajacym, to jak paliwo straci ciśnienie i przez pompę splynie do zbiornika, to przez zawór regulatora z przewodu powrotnego mooze dostać sie powietrze. i to moze być przyczyna.
Autor:  Nexmader [ 20 Sty 2012, 12:48 ]
Temat postu:  Re: Problem z paleniem zimnego silnika..
Powariowałem :P To w końcu w czym przypuszczalnie tkwi problem, w regulatorze ciśnienia paliwa czy w samej pompie paliwa?
Strona 2 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 godziny
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/