forum.nexia.pl
http://forum.nexia.pl/

Obciążenie alternatora? spadek obrotów
http://forum.nexia.pl/viewtopic.php?f=5&t=1853
Strona 3 z 3

Autor:  Apophis [ 01 Maj 2013, 21:09 ]
Temat postu:  Re: Obciążenie alternatora? spadek obrotów

I sprawdzą że z winy przeładowania jest uszkodzony i oddadzą-dzis to nie problem zeby zdiagnozowac :)

Autor:  Pieter [ 01 Maj 2013, 21:11 ]
Temat postu:  Re: Obciążenie alternatora? spadek obrotów

Jason napisał(a):
Pieter jak masz nowy aku na gwarancji to zajedz do sklepu i powiedz ze cos jest nie tak z aku i ci wymienia

taaaa siu siu ;) wysyłają do ekspertyzy i jak obczają że są ścianki w środku uwalone to nic nie wskóram (rozmawiałem ze znajomym co prowadzi sklep z aku).

Autor:  Jason [ 01 Maj 2013, 21:11 ]
Temat postu:  Re: Obciążenie alternatora? spadek obrotów

no to lipa

Autor:  Pieter [ 01 Maj 2013, 21:18 ]
Temat postu:  Re: Obciążenie alternatora? spadek obrotów

Niestety teraz bardzo ciężko jest uzyskać pozytywnie rozpatrzoną reklamacje na aku :roll:

Autor:  mirek19934 [ 20 Lip 2014, 09:44 ]
Temat postu:  Re: Obciążenie alternatora? spadek obrotów

Chłopaki odgrzebie temat. Od jakiegoś czasu w astrze jarzy mi się kontrolka ładowania, widac to zwłaszcza w nocy bo ona faktycznie tylko leciutko się świeci a nie ma max, dam większe obciążenie na instalacje to czasem przygasa a czasem świeci bardziej. pasek altka nowiutki

Autor:  Kefas [ 20 Lip 2014, 10:07 ]
Temat postu:  Re: Obciążenie alternatora? spadek obrotów

A ładowanie jakie masz?

Autor:  radzio [ 20 Lip 2014, 10:09 ]
Temat postu:  Re: Obciążenie alternatora? spadek obrotów

sprawdzałeś napięcie ? ponadto proponuję skontrolować połączenie przewodu przy alternatorze (tego grubszego od ładowania) oraz przy klemie akumulatora. Jeżeli połączenia będą w porządku a napięcie ładowania za niskie to wina po stronie alternatora - moze szczotki się kończą

Autor:  mirek19934 [ 20 Lip 2014, 16:51 ]
Temat postu:  Re: Obciążenie alternatora? spadek obrotów

ładowanie na biegu jałowym 14,18 V. przy max obciążeniu (nawiew max, tylna szyba, grzenie luster, światła) spada do 13,82 V więc chyba nie najgorzej?

Autor:  radzio [ 20 Lip 2014, 19:09 ]
Temat postu:  Re: Obciążenie alternatora? spadek obrotów

spróbuj oczyścić połączenia przewodu z alternatorem, klemą i masowe

Autor:  Pieter [ 06 Lut 2015, 10:14 ]
Temat postu:  Re: Obciążenie alternatora? spadek obrotów

mirek19934 napisał(a):
Chłopaki odgrzebie temat. Od jakiegoś czasu w astrze jarzy mi się kontrolka ładowania, widac to zwłaszcza w nocy bo ona faktycznie tylko leciutko się świeci a nie ma max, dam większe obciążenie na instalacje to czasem przygasa a czasem świeci bardziej. pasek altka nowiutki

Od wczoraj mam to u siebie w Nexii, po włączeniu świateł, nadmuchu leciutko jarzy się kontrolka aku. Dziś to już nawet bez nadmuchu na samych światłach jarzyła się. Ładowanie z włączonymi odbiornikami (światła, tylna szyba, nadmuch na maxa) 13,14V, bez włączonych odbiorników 14,15V.... wkurzyłem się i już nie zamierzam go regenerować, szukam nowego :twisted:

Autor:  radzio [ 06 Lut 2015, 10:22 ]
Temat postu:  Re: Obciążenie alternatora? spadek obrotów

Pieter napisał(a):
mirek19934 napisał(a):
Chłopaki odgrzebie temat. Od jakiegoś czasu w astrze jarzy mi się kontrolka ładowania, widac to zwłaszcza w nocy bo ona faktycznie tylko leciutko się świeci a nie ma max, dam większe obciążenie na instalacje to czasem przygasa a czasem świeci bardziej. pasek altka nowiutki

Od wczoraj mam to u siebie w Nexii, po włączeniu świateł, nadmuchu leciutko jarzy się kontrolka aku. Dziś to już nawet bez nadmuchu na samych światłach jarzyła się. Ładowanie z włączonymi odbiornikami (światła, tylna szyba, nadmuch na maxa) 13,14V, bez włączonych odbiorników 14,15V.... wkurzyłem się i już nie zamierzam go regenerować, szukam nowego :twisted:

u mnie kiedyś pomogło poprawienie podłączenia głównego kabla do alternatora- obciąłem starą końcówkę i założyłem nowe oczko, oczyściłem połączenie i klemy i ładowanie wróciło.
Regeneracja faktycznie kosztowna (u mnie po wymianie mostka rok wytrzymał), wstawiłem altek od lanosa, pasuje p&p tylko trzeba go z łapą przełożyć

Autor:  Pieter [ 02 Mar 2015, 11:04 ]
Temat postu:  Re: Obciążenie alternatora? spadek obrotów

I kolejny raz Radzio miał rację :)

Sprawdziłem swój alternator po wymontowaniu z auta na stole dawał 14,5v, sprawdzałem w dwóch miejscach i okazał się dobry. Zostały wyczyszczone styki przy alternatorze, masowanie przy rozruszniku (bo tam też jest podpięta masa od alternatora). Po sprawdzeniu ładowania w aucie na wyjściu przy alternatora wyszło 14,2v... Na akumulatorze nadal było 13,6-13,8v, więc przeczyściłem klemy, masowanie do karoserii i ładowanie jest jakie powinno być 14,2-14,4v

Trochę pracy i pięknie wyszło :)

Image

Autor:  radzio [ 02 Mar 2015, 16:54 ]
Temat postu:  Re: Obciążenie alternatora? spadek obrotów

zawsze tańsze wyczyszczenie niż regeneracja czy kupno nowego/używanego alternatora ;)
dobrze co jakiś czas wyczyścić klemy,prądowy od alternatora i poprawić masowe przewody dokręcone do karoserii, rozrusznika i przy kolektorze ssącym

Autor:  Pieter [ 02 Mar 2015, 21:26 ]
Temat postu:  Re: Obciążenie alternatora? spadek obrotów

Masowy przykrecany do karoserii to pierwszy raz byl odkrecany ;) dałem jeszcze nowe sruby przy klemach i udalo sie :)

Autor:  mirek19934 [ 03 Mar 2015, 11:49 ]
Temat postu:  Re: Obciążenie alternatora? spadek obrotów

W astrze też miałem ten problem i też wyczyściłem wszystkie styki i wszystko wróciło do normy

Strona 3 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 godziny
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/