W przyciskach jest tak samo, ale już w oświeltneiu regulacji wycieraczek i świateł są wlutowane diody i z tego co pamiętam, trzeba tam wlutowac zarówkę i opornik.

Jest wlutowana żarówka (taka z długimi wąsami) z kapturkiem, przynajmniej w regulacji świateł - regulacji wycieraczek nie posiadam.

Aha. Czyli też wystarczy tylko kapturek zdjąć, ta?
No czyli jak mam spaloną tą żarówkę to będę musiał lutować..dobra, jak gołąb pocztowy przyniesie mi budzik z obrotomierzem to przerobię też te podświetlenie bo dużo lepsze niż zielone a takie proste do wykonania
Dzięki za porady an_zak

Nie ma sprawy. Czasem powodem braku światła jest nie przepalenie, a brak kontaktu na lucie żarówki (u mnie czasem gaśnie sterowanie świateł, ale obiecałem sobie, że w tym roku już nie ruszam zegarów ).

Paradoksalnie żarówki nie palą się tak, jak tandetne ledy - to też zaleta. Z 3 zespołów ledowych w bagażniku po miesiącu świecił już tylko jeden

Dlatego ja tych cudantów nawet nie próbuję, ta od świateł nie działa mi już od dawna a niedawno padła też jedna strony od nawiewu, przy okazji naprawię to wszystko i będzie glanc