forum.nexia.pl http://forum.nexia.pl/ |
|
Przegrzany silnik - jazda bez wody w chłodnicy :) http://forum.nexia.pl/viewtopic.php?f=5&t=2982 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | yogi1976 [ 27 Mar 2013, 12:21 ] |
Temat postu: | Przegrzany silnik - jazda bez wody w chłodnicy :) |
Witam Na początku chcę od razu napisać że wiem o powiedzeniu "auta i żony się nie pożycza" ale... Jednak pożyczyłem no i stało się> koleżanka jechała autostradą Katowice-Swierklany praktycznie bez wody w chłodnicy bo z tego co mi przekazała to jadąc do katowic już nie było ogrzewania w samochodzie. Przed Świerklanami (tj. ok 40-45 km) auto klękło - silnik zgasł. Na miejscu założyłem gumowy szluf nalałem zwykłej wody ( oczywiście po ostygnięciu silnika) no i przy próbie odpalenia kręcił , kręcił i tak jakby kompresji nie było. Po dłuższym kręceniu odpalił ( hurra!!! Nexia jest niezniszczalna) to pozwoliło mi na dojechanie do domu ok.15km. Co skrzyżowanie w lusterku widziąlem kłęby dymu z rury wydechowej ale auto jechało dalej. Dziś rano po oględzinach stwierdziłem że oprócz rozszczelnionej chłodnicy, w oleju na bagnecie są kropelki wody ale odpalić odpalił znowu po dłuższym kręceniu. Mam do was pytanie co poszło - co będzie trzeba wymienić. Autko to Nexia 1.5 16V z 96r |
Autor: | radzio [ 27 Mar 2013, 12:42 ] |
Temat postu: | Re: Przegrzany silnik - jazda bez wody w chłodnicy :) |
mogła trzasnąć uszczelka pod głowicą, ale ciężko ocenić jakie spustoszenie spowodowało przegrzanie silnika. |
Autor: | tofel89 [ 27 Mar 2013, 12:56 ] |
Temat postu: | Re: Przegrzany silnik - jazda bez wody w chłodnicy :) |
jak lecą z wydyechu kumulusy kłeby to woda moze Ci sie przedostawac do komory spalania. A ma problem zeby odpalic bo dostaje przedmuchów. Sprawdz jeszcze głowice czy jej nie powykrzywiało. |
Autor: | yogi1976 [ 27 Mar 2013, 13:04 ] |
Temat postu: | Re: Przegrzany silnik - jazda bez wody w chłodnicy :) |
No to uszczelka do wymiany a jescze przy okazji co? Podejrzewam że jak sie pokrywę odkręci to te śruby się nie nadają do ponownego przykręcenia.Mam racje? Jeszcze jakieś uszczelki i inne duperelki do wymiany? |
Autor: | lubia [ 27 Mar 2013, 13:06 ] |
Temat postu: | Re: Przegrzany silnik - jazda bez wody w chłodnicy :) |
Uszczelka pod Głowicą (UPG) : 1 2 3 |
Autor: | radzio [ 27 Mar 2013, 13:10 ] |
Temat postu: | Re: Przegrzany silnik - jazda bez wody w chłodnicy :) |
śruby od głowicy do wymiany, te podkładki metalowo-gumowe pod śrubami pokrywy zaworów też, wiadomo uszczelki, ale jak ostro przegrzany silnik to w dupę dostać mogły pierścienie, tłoki itp. |
Autor: | daszki [ 28 Mar 2013, 13:55 ] |
Temat postu: | Re: Przegrzany silnik - jazda bez wody w chłodnicy :) |
Jeśli auto się zatrzymało z powodu przegrzania to podejżewam że pierścienie tez dostały "lanie" pozatym tak jak wszyscy uszczelka pod głowicą itd. plus pewnie planowanie głowicy, tylko zastanów się czy nie lepiej w tym wypadku może swapa zrobić bo koszt będzie spory ![]() |
Autor: | lubia [ 28 Mar 2013, 15:39 ] |
Temat postu: | Re: Przegrzany silnik - jazda bez wody w chłodnicy :) |
Koleżanka niech już odkłada kaskę ![]() |
Autor: | tofel89 [ 28 Mar 2013, 16:15 ] |
Temat postu: | Re: Przegrzany silnik - jazda bez wody w chłodnicy :) |
kolega pewnie juz nas nie odwiedzi nexie oddał na szrot i tyle ;/ (Tylko przypuszczenia) |
Autor: | Peacemaker [ 28 Mar 2013, 23:34 ] |
Temat postu: | Re: Przegrzany silnik - jazda bez wody w chłodnicy :) |
lubia napisał(a): Koleżanka niech już odkłada kaskę No dokładnie szykuje się konkretny remont silnika, jak widać za ciężko było się zatrzymać i dolać chociażby kranówy na cpn'ie ![]() ![]() |
Autor: | yogi1976 [ 11 Kwi 2013, 21:25 ] |
Temat postu: | Re: Przegrzany silnik - jazda bez wody w chłodnicy :) |
No i jestem Koszt to z grubsza 600PLN ![]() Ale mam inny problem: otóż przed awarią auto paliło na tyk czy to na benzynie czy też na gazie (ale to tylko awaryjnie) teraz auto nie zzapali jak mu się nie przytrzyma kluczyka i nie naciśnie raz; dwa razy na pedał gazu. Jak odpali to już chodzi jak należy choż wydaje mi sie że czasami są podwyższone obroty a czasami normalka około 900. O co kaman? Palec w kopułce wyczyszczony, śniedź też zdarta. Jest tak czy silnik zimny czy też rozgrzany. Jak zimny to tak jakby trzeba było dłużej kręcić. |
Autor: | radzio [ 12 Kwi 2013, 00:33 ] |
Temat postu: | Re: Przegrzany silnik - jazda bez wody w chłodnicy :) |
może pierścienie i tłoki po dupie dostały |
Autor: | yogi1976 [ 12 Kwi 2013, 06:51 ] |
Temat postu: | Re: Przegrzany silnik - jazda bez wody w chłodnicy :) |
No nie wiem. Jak wode wlałem do dziury gdzie tłok chodzi to woda stała i powiedzmy z 4cm wody wieczorem rano zostało około 1cm więc pierścienie jako tako trzymią. |
Autor: | Kefas [ 12 Kwi 2013, 07:15 ] |
Temat postu: | Re: Przegrzany silnik - jazda bez wody w chłodnicy :) |
yogi1976 napisał(a): No nie wiem. Jak wode wlałem do dziury gdzie tłok chodzi to woda stała i powiedzmy z 4cm wody wieczorem rano zostało około 1cm więc pierścienie jako tako trzymią. Trzeba było wlać paliwo... nie wodę. |
Autor: | yogi1976 [ 13 Kwi 2013, 20:32 ] |
Temat postu: | Re: Przegrzany silnik - jazda bez wody w chłodnicy :) |
Ty Kefas - ha ha Jakaś konstruktywna odpowiedż? |
Strona 1 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 godziny |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |