ja używałem W5 15W40 tani bo tani ;) 5l oleju na miesiąc jazdy :D tak wiem, nie zdążyłem wymienić uszczelki pod głowicą bo przecieki były masakryczne...

to samo i jest git

Wcześniej jeździłem na lotosie 10w40 - efekt taki że po 3-5kkm olej robił się czarny,
na wiosne wlałem Valvoline Maxlife 10w40, zrobiłem już na oleju 12kkm a on nadal nie zczerniał, konsystencja zachowana w normie. Także szczerze polecam, na allegro koszt oleju plus filtra ~100zł

10W40 Mobil SemiSynthetic i wszystko jest ok jak ostro nie jezdze to od wymiany do wymiany czyli 10tys km nic nie dolewam a przebieg juz galanty jest. Jak Cisnę jej to od wymiany do wymiany max 200ml doleje

Jeśli olej stał się czarny, to świadczy o tym, że zebrał syf z silnika.

Może i też ale napewno wpływa to też na to jaka jest jego wytrzymałość, ja tak jak pisałem mam 12kkm juz zrobione a olej jest jeszcze ładny, mam 194kkm przebiegu i nie dolewam ani grama co wymiany, a poszleć czasem też lubię:)

castrol 15W40

Od zawsze jeździsz na mineralnym, a jeżeli nie to przy jakim przebiegu zmieniłeś na mineralny??

zmieniłem silnik przy 580 tys km później kolejny a teraz ma trzeci 2.0 i zalałem taki olej jak zrobiłem swapa

A ja mam ELF 5w40

a lejecie pół syntetyki, czy już minerale?

Full syntetyk

Ja leję półsyntetyk Orlenowski

O castrolu słyszałem różne opinie i złe i dobre, w nexii leje od dawna maganteca i nic się nie dzieje, oleju nie bierze, silnik ładnie pracuje i jestem zadowolony

Rozkręcałeś?? Patrzałeś?? Ja kilka silnikow po castrolu widziałem i zgadza się to z opiniami jakich wiele. Najlepsze są oleje dobrych ale mało znanych marek,motul,fuchs,valvoline itp bo takich sie nie opłaca odrabiać.