witam wszystkich
dziś jak wyszedłem z auta to poczułem paliwo, i myślę przewód pękł. patrze pod spod i zgadza sie moja teoria.
i moje pytanie jest takie: czy jeżeli zamiast tych stalowych przewodów wsadzę gumowe to będzie ok?? zrobił ktoś takie?? bo ja mam wątpliwości i szukam rady.

Po mojemu będzie dobrze
Ale po naszemu to odsyłam Cię do przywitalni, przeczytania regulaminu i porządnego przywitania się na forum

Spokojnei mozesz dac gumowe i beda dzialac

to wiem ze bedzie dzialac tylko jak dlugo?? nie spuchna przewody??

Część przewodów, tuż za pompą, a później jeszcze jest z metr przed listwą jest wąż i działa

no masz racje kolego tylko te przed listwa są grube, a ja mam na myśli te przezroczyste białe albo takie błękitne, one niby są zbrojona jakaś siatka. będzie działać. zmienię całość i nie będę się martwił. dzieki za rade

Ale tuż przy pompce jest fragment i daje radę jakbyś założył taki wąż na całej długości jak ten przy pompce to sądzę że by długo wytrzymały

to super. już od dawna się miałem zabrać się za te przewody. tuz po swapie. ale czasu brakło, zima przyszła i myślałem ze do wiosny przejeżdżę, ale nie... a teraz muszę

nie chcę ci psuć humoru, ale tymi przewodami co napisałeś to możesz spuszczać paliwo na parkingu a nie zasilać silnik, rozwiązanie śmieszne i ekstremalnie tymczasowe. Napewno sugerowałeś się maluchem tam jest takim przewodem puszczone paliwo do silnika ale w maluchu pompka jedynie ssie robiąc nieduże podciśnienie, a w nexi masz pompkę paliwową która robi ciśnienie 3,5 bara. Jeśli chcesz zmieniać całe przewody to ja polecam kupić nowe oryginalne lub załatać wyciek (najszybciej) tylko musisz użyć wężyka dedykowanego do paliwa jak takowy zobaczysz z profilu to będziesz wiedział dlaczego zwykłe te czarne nie zbrojone puchną i pękają (własne doświadczenia) a nie mówiąc o tych przezroczystych. Co z tego że zbrojony jak po chwili stwardnieje jak skała i pęknie od kamyka. Polecam załatać odpowiednim wężem wyciek ja tak zrobiłem i jeżdżę już rok i nic.

te przewody maja wytrzymałość do 20 barów i -25stopni. wczoraj wieczorem założyłem te przewody, auto mi potrzebne, może będzie trochę dłużej bo wpuściłem przewody w grubszy waz. zrobiłem mu powlokę ochronna i powinien być
janexij a gdzie kupiłeś ori przewody?? dajcie jakieś namiary bo nie moglem nigdzie znaleźć, a jak pytałem się po sklepach to mówili ze nie maja czegoś takiego

Na płynach do spryskiwaczy z Lidla jest napisane że nie zamarzają przy -60st C , wierzysz w to?
Ja nie kupowałem oryginalnego węża bo nie uważam go za jakieś bóstwo, kupiłem zwykły wąż do paliwa który wyglądał jak ten oryginalny guma/zbrojenie/guma.
Takie przewody jak Ty mówisz to mamy zastosowane w ciągnikach, gdzie pompa zaciąga paliwo z baku z lekkim podciśnieniem i faktycznie nie podważam, bo na mrozie wytrzymują, ale z tym ciśnieniem to ciekawe jak długo potrzymają

http://www.hdmot.pl/index.php?k577,przewody-paliwowe
http://www.potak.com.pl/oferta.php?srch ... d+paliwowy
http://moto.allegro.pl/waz-wezyk-wtrysk ... 21584.html
Ja jak potrzebóję czegoś to w rzeszowie jest sklep http://www.fox.rzeszow.pl/ praktycznie wszystko mogą sprowadzić o ile nie mają na stanie, ja kupuje na miejscu bo nie mam daleko ale też wysyłają kurierem.

nie wiem jakie teraz są stosowane materiały,ale ja mam złe wspomnienia z poprzednich samochodów(trabanty,maluch)gdzie stosowałem przezroczyste,igielitowe rurki. Po pewnym czasie traciły elastyczność.Można je było wręcz łamać.

Przezroczysty wąż się nie nadaje. Założyłem i nie da się go ścisnąć, aby paliwo nie uciekało (za sztywny jest). Kup gumowy paliwowy przewód zbrojony. 6 albo 8. już nie pamiętam.

w takim razie w najbliższym czasie kupie te gumowe albo ori przewody, zobaczę jak będzie z funduszami, auto i tak będę rozbierał, wymieniał drzwi i malował z 2 miesiące może wytrzyma:)