Witam.

Wczoraj Nexia zaczęła nieźle dawać białym dymem z wydechu. Pod maską też go trochę było.
Jak po zdjęciach oceniacie? Wystarczy wymienić uszczelkę czy szykować się, że głowica może być pęknięta?

Aha, i prosiłbym o wymienienie elementów jakie muszę kupić aby samodzielnie wymienić uszczelkę

- Nowa uszczelka
- Nowe śruby głowicy
- a dalej?

Nowy olej. Pamiętaj o planowaniu głowicy.

Filtr oleju

To co ja kupilem jak robilem UPG
- Uszczelka pod głowicę
- Uszczelka pod klawiature
- Uczelka kolektor ssacy i wydechowy ( warto to zrobic jak planujesz glowice to trzeba kolektory sciagnac bynajmniej mi kazali z kolektorami nie mogl podlozyc pod maszyne ;/ )
- Masa specjalna metal metal do sklejenia głowicy z górna częścią
- Płyn chłodzący
- Olej + Filtr
- Śruby do glowicy

Dodatkowo wymienilem kompletny rozrząd wraz z pompą wody i napinaczem zeby mieć juz spokój bo zbliżał sie akurat do wymiany
Hmm i jeszcze uszczlniacz na walku rozrzadu profilaktycznie i na wale korbowym mozna powiedziec dodatek to chyba na Tyle...

Dzięki dzięki za odpowiedzi

Tak trochę pogooglałem i w ogóle.
Czy to, że mam uszczelkę do wymiany mogło zacząć objawiać się większym spalaniem paliwa?
Bo w wakacje już zauważyłem, że Nexia żarła więcej paliwa niż wcześniej.
Potem zauważyłem lekki ubytek płynu chłodzącego. No i jakieś 1,5 miesiąca temu dolałem do zbiorniczka litr płynu.
Wczoraj zaglądałem do zbiorniczka i chyba cały litr zmieszał się z olejem...

To są właśnie objawy uszczelki pod głowicą

Elvis rób swapa

A moze byc tak ze pujdzie mi uszczelka ale płynu chłodzacego nie ubyje ?

Może. Mi poszła uszczelka np między cylindrami i jak mu gazu dawałem, to chodził jak V-ka:D:D:D
Płynu nie ubywało, nie kopciło, ani nie się budyń z oleju nie robił.

Warto przy okazji wymienić uszczelniacze zaworów.

Boże... jedna uszczelka a takie wydatki się szykują :/
To Nesia moja kochana musi stać teraz pod blokiem i czekać aż uzbiera się grubsza kasa...

Paradoksem w całej tej sytuacji jest to, że niedawno znalazłem pracę dorywczą w której samochód jest potrzebny.
Za zarobione pieniądze chciałem podreperować Nesię A tu zonk... muszę do roboty jeździć PKSem