Witam, pierw chcialbym sie przywitac z posiadaczami Nexii, otoz mam oare problemow od poczatku kupna samochodu, zaczne od poczatku:
2 tyg. temu kupilem nexie, silnik mial isc do remontu dymil, ciezko odpalal, bral olej, a mocy mialo mniej niz tico, postanowilem wymienic silnik, kupilem przywiozlem i mechanik zamonotowal, silnik ten sam 1.5 16v ale tak jak poprzednio ciezko odpala, swieci kontrolka silnika do tego przez pierwsza minute po ciezkim odpaleniu nie swieci ale samochod na gaz reaguje gasnieciem chyba ze da sie do deski to wejdzie na obroty ponizej maxa gasnie, na gazie nie jezdze bo nie wyregulowany jest, sporo juz mnie kosztowala ta nexia, gdy zaswieci sie kontrolka silnika ( przy okazji abs bo cos z czujnikiem jest ale to pikus przy tych problemach) samochod jedzie, dymic dymi ale oleju nie bierze, gdy dam gaz w deske idzie niebieski dym, cos podobnego, nie smierdzi olejem tylko benzyna, na obroty nie wkreca sie rewelacyjnie co prawda jestem przyzwyczajony do mocniejszych aut ale to w koncu moj 1 wlasny, do porownania mam ta sama nexie sedan z 1,5 16v i wydaje mi sie o wiele bardziej dynamiczna od mojej, od czego zaczac? Kable, swiecie kopulka odnosnie odpalania? Pozdrawiam

Zacząć to trzeba od założenia tematu dziale PRZYWITALNIA i ładnie sie przywitac, wstawić fote nexii i cycków:)

A potem pomożemy i na pewno damy rade:)

Zacznij od sprawdzenia błędów spinaczem.

sprawdzenie bledow ok, czytalem o tym wezme sie do roboty, w niedziele nie wypada ;p

Bez przesady Włożyć spinacz i obserwować jedną kontrolkę to chyba w niedziele można

no skoro tak mowisz to ide to sprawdzic i tak mialem jechac ;p

zaczne od dobrej wiadomosci, pokazalo błąd czujnika temperatury silnika i stad pytanie, czy moze to miec wplyw na odpalanie (ciezkie) samochodu gdy jest zimny i cieply?
Co do zlej wiadomosci to zakleszczylo mi sie sprzeglo, tzn bylem jakies 10km od domu i wrzucajac piatke poczulem dziwne uczucie ( juz kiedys gdy jezdzilem space starem i sprzeglo sie slizgalo to na koniec zycia sprzegla poczulem podobny brak oporu ale w ss padl docisk) w nexii sprzeglo jest tak twarde ze gdy przyciskam krzywie pedal, musialem odpalac na popych i jechac na 2 :/ jakas diagnoza?

Co do czujnika temperatury to wymien go i bedzie po problemie bo to on wlasnie odpowiada za odpalanie silnika na zimnym i cieplym bo podaje sygnaly do kompa,a co do sprzegla to moze sie ukrecila lapa sprzegla.

IMO czujnik ma wpływ i to spory, bo tu chodzi o automatyczne ssanie
Co do sprzęgła. Jak mi się urwała łapa od sprzęgła to pedał wpadał do podłogi bez żadnego oporu ale raz na ileś wciśnięć wchodził tylko trochę i sprawiał duży opór, nie wiem czemu. Może to własnie u Ciebie też łapa poszła? Jak ja wracałem bez sprzęgła to nawet 4 wrzuciłem na 5 jakoś zabrakło mi sprytu i już nie próbowałem

ale mi nie wchodzi w podloge, nie wchodzi wogole rusza sie tylko luz na pedal, moze to wysprzeglik? mam drugie sprzeglo z starego silnika, przelozenie sprzegla samemu da sie zrobic jako amator mechaniki?

Jako amator to bym się za to nie brał
Jeśli masz możliwość wjechać na kanał albo chociaż położyć się nieco pod przód samochodu to zrób tak. Legnij z głową pod zderzakiem, wyczaj gdzie się kończy silnik i jest obudowa sprzęgła, będzie tam uchylane okienko, trzeba odkręcić parę śrubek(przetrzyj szmatą bo może będziesz miał ciężko zobaczyć jak jest brudne), poproś kogoś żeby wcisnął sprzęgło i zobaczysz czy w ogóle łożysko się odchyla czy nie. Zobacz też jeszcze najpierw pod maską czy wysprzęglik się wysuwa i czy łapa się rusza

Co ja gadam, jeżeli pedał Ci się nie wciska to łożysko też się nie ruszy. Zobacz najpierw co z tym wysprzęglikiem

łapa sie delikatnie rusza ale nie wiele moze z centymetr

Pewnie nie pamiętasz w jakiej pozycji była ustawiona przed awarią? Chodzi mi o to czy jesteś w stanie określić, czy łapa jest nienaturalnie bardzo odchylona ( tak jak przy wciśniętym sprzęgle) Moim zdaniem tak właśnie jest, bo się ukręciła. Tłoczek jest prawie maksymalnie wypchnięty, dlatego nie możesz wcisnąć pedału i ruch jest minimalny. Obstawiam że łapa się ukręciła i tyle Jak mi się urwała to w czasie jazdy miałem dokładnie to samo, depnąłem pedał a on nic prawie nie wszedł, a skrzynia tylko zazgrzytała jak jednocześnie próbowałem wrzucić 2...

byc moze masz racje, wydaje mi sie ze jest odchylona od punktu wejscia, jak z tym powalczyc?