forum.nexia.pl
http://forum.nexia.pl/

Montaż wspomagania w GL
http://forum.nexia.pl/viewtopic.php?f=5&t=787
Strona 3 z 4

Autor:  mirek19934 [ 18 Kwi 2012, 13:00 ]
Temat postu:  Re: Montaż wspomagania w GL

radzio napisał(a):
jedyny problem że regeneracja maglownicy ze wspomaganiem chyba kosztuje drozej niz nówka maglownica bez wspomagania. Więc ważne żeby zamontować sprawną ;-)


Magiel i pompa nie budzi zastrzeżeń, kierownica chodziło leciuteńko i bez żadnych oporów, nawet auta nie ściąga ale dla pewności podjadę na sprawdzenie zbierzności, jedynie trzeba ten przewód jakoś zacisnąć i będzie banglać

Autor:  Apophis [ 18 Kwi 2012, 13:03 ]
Temat postu:  Re: Montaż wspomagania w GL

No taka ze wspomaganiem zawsze droższa w serwisie :) Może rozejzyj sie tam w takiej własnie firmie tez za możliwością dosztukowania przewodu hydraulicznego do twoich końcówek-choć to tańsze jak nowka moze być droższe jak uzywka-ale no coś trza zrobic i to solidnie. W omedze raz po 15km bez oleju(wykręcił sie przewód)pompa sie nie zatarła taka wytrzymała ale czy nexiowe tez takie to nie wiem wiec dolewaj :) Ale jak juz to zrobisz to wymiana dynamiczna oleju bedzie konieczna bo zimą ci pompa nie przerobi gęstego oleju.

Autor:  mirek19934 [ 18 Kwi 2012, 13:09 ]
Temat postu:  Re: Montaż wspomagania w GL

Właśnie znalazłem firmę która zaprawia przewody wysokociśnieniowe do ciągników, jakoś to ściskają, sprasowują i się trzyma i to na poczekaniu i za grosze, dziśwykręce te przewody i jutro zawiozę do zaprawienia, oby nie bylo tak jak mówisz że zatrze mi się pompa bo dziś zrobiłem 15 km bez oleju... tzn obieg był zamknięty ale pompa nie pompowała

Autor:  Apophis [ 18 Kwi 2012, 13:22 ]
Temat postu:  Re: Montaż wspomagania w GL

pompa sie zatrze jak nie bedzie miała oleju a sie bedzie kręcić jak sie nie kręci to nic się nie może dziać. O taka wlasnie firme mialem na myśli bo jest ich troche i nie raz ratują budżet robiąc cos tanio ale i solidnie :)

Autor:  mirek19934 [ 18 Kwi 2012, 13:27 ]
Temat postu:  Re: Montaż wspomagania w GL

A jeśli chodzi o magiel to czy można jutro jechać tak do szkoły? pompa ominięta

Autor:  Apophis [ 18 Kwi 2012, 14:15 ]
Temat postu:  Re: Montaż wspomagania w GL

Mozna jechać. bedzie Ci jedynie trochę cieżej bo bez wspomagania.

Autor:  mirek19934 [ 18 Kwi 2012, 20:43 ]
Temat postu:  Re: Montaż wspomagania w GL

Apophis napisał(a):
Mozna jechać. bedzie Ci jedynie trochę cieżej bo bez wspomagania.


Zauważyłem że ciężej, nie mogłem czekać do jutra więc nałożyłem większą rurkę na przewód i obspawałem i bangla :D ciężej chodzi z racji tego że wlałem zwykły olej zamiast płynu do wspomagania ale to tylko dla sprawdzenia czy nie walnie jak poprzednio :D jutro zaleje normalny olej do przekładni kierowniczych :D

Autor:  Apophis [ 18 Kwi 2012, 20:57 ]
Temat postu:  Re: Montaż wspomagania w GL

Pojeździsz i sie przekonasz czy bedzie banglac. W razie czego masz opanowany motyw wypinania wspomagania :)

Autor:  mirek19934 [ 21 Kwi 2012, 11:41 ]
Temat postu:  Re: Montaż wspomagania w GL

Apophis napisał(a):
Pojeździsz i sie przekonasz czy bedzie banglac. W razie czego masz opanowany motyw wypinania wspomagania :)


Kurde wczoraj gdzieś trochę oleju mi spieprzyło bo podjeżdzając pod sklep usłyszałem charakterystyczne charczenie, dobrze ze mialem olej do silnika w bagazniku, chociaż nie ubywa ale w razie czegoś woże i własnie się przydał :icon23: zaraz idę zobaczyć co go boli

Autor:  Apophis [ 21 Kwi 2012, 11:45 ]
Temat postu:  Re: Montaż wspomagania w GL

Może sie poprostu odpowietrzył?? Zanim ta gestwina sie rozejdzie wszędzie to musi się rozgrzać. No chyba że masz wycieki znowu :)

Autor:  mirek19934 [ 21 Kwi 2012, 11:47 ]
Temat postu:  Re: Montaż wspomagania w GL

Apophis napisał(a):
Może sie poprostu odpowietrzył?? Zanim ta gestwina sie rozejdzie wszędzie to musi się rozgrzać. No chyba że masz wycieki znowu :)


Gdyby był zapowietrzony to by charczał wcześniej, odpowietrzył się po dwóch minutach od wlania oleju więc musi jakiś wyciek być :? dopiero wstałem więc za jakąś godzinę zajmę się złomexem :D Muszę robić to po kryjomu bo jak dziewczyna się dowiaduje że siedzę bez przerwy przy tym aucie to jest zazdrosna :lol:

Autor:  Apophis [ 21 Kwi 2012, 11:54 ]
Temat postu:  Re: Montaż wspomagania w GL

No mi w audi to sie odpowietrzył po kilku dniach dopiero na niewłaściwym oleju ale to była zima i sie nie miał zabardzo gdzie rozgrzać. Potem niestety musialem płukac uklad i robic wymiane dynamiczną-brak wiedzy kosztuje :D
A co do dziewczyny to jak mi kiedys jedna zarzuciła ze kocham bardziej auto to... rzucilem ją :D Obecna jest zadowolona że siedze w garazu a nie w np.barze ;)

Autor:  Kefas [ 27 Cze 2014, 21:04 ]
Temat postu:  Re: Montaż wspomagania w GL

Sorki za mega wykop, ale chyba zrobię kolejne podejście do tego tematu, bo dawno z mechaniką nic nie dłubałem, a była by taka okazja w wakacje, więc czemu by nie wrzucić wspomagania :)

Pytanie: Które elementy wspomagania pasują P&P z innych Daewoo/Opli? Maglownica, pompa, przewody, zbiorniczek? Jeśli tak, to które z jakich? Czy ma znaczenie z jakiej wersji i z jakim silnikiem było auto "dawca"? ;)

Autor:  szymi [ 28 Cze 2014, 13:41 ]
Temat postu:  Re: Montaż wspomagania w GL

O ile mnie pamięć nie myli to części ze wspomagania 16v były identyczne jak z 8v więc jeśli o części z nexii chodzi to raczej p&p.

Autor:  arrowspice [ 08 Lip 2014, 10:49 ]
Temat postu:  Re: Montaż wspomagania w GL

Kefas napisał(a):
Na innym forum jest manual jak zamontować kompletne wspomaganie ;)

A podłączysz link do tego manuala?

Strona 3 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 godziny
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/