zajka napisał(a):
Po wielu glebach i opowiesciach ja bym zrobił tak:
- sprężyny dedykowane do nexii -30/40 (jamex, gt cupline) wtedy nie ma problemów z tym że auto leży na odboju i jest totalną taczką, dodatkowo podczas wymiany zawieszenia mozna wstawić mniejsze odboje zeby nie dobijało za mocno.
- amory przy takim obnizeniu lepiej jakby byly krótsze ale seryjne tez powinny troche podziałać, najlepiej jakieś gazowe, bilstein czy sachs.
Wybacz, to zdanie można interpretować dwojako: wtedy nie ma problemów z tym że auto leży na odboju
Czyli leży na odboju czy nie?
Jak takie sprężyny mają się do fabrycznych amortyzatorów? Bo powiedziałeś, że można założyć z seryjnymi, a
dudek napisał(a):
chcesz obniżyć i utwardzić to zmiana sprężyn.
Chcesz aby auto po tym zabiegu normalnie się prowadziło, tzn. bez kangura itp. - wymień amotki
dudek twierdzi, że wyjdzie kangur, więc jak to na prawdę będzie?
Widziałem dziś w Wawie takiego kangura, nie chcę takiego efektu
Znalazłem na alledrogo komplet jamexów -35/-35 za 330PLN no ale jak do tego jeszcze amortyzatory to troszkę to wyniesie
dlatego pytam czy można wymienić tylko sprężyny lub amortyzatory i uzyskać jakieś wymierne efekty
Btw inny koleś oferuje sprężyny Jamex ale chyba normalne za 55zł każda i amortyzatory gazowe GH też w podobnej cenie, razem to nawet nie 500zł a wszystko wymienione
pytanie jaki efekt
2 lata gwarancji, tylko jak to jeździ
Proszę o jeszcze więcej opinii, im więcej tym łatwiej będzie mi coś zadecydować