Nie pekaj mistrzu Jadymy na zlot jak Ci braknie wachy to Cie na lince podholuje hehe

oj nie pękaj, dasz radę, ja co roku miałem na zloty min te 500-600km i się mocno chce to zawsze można coś wykombinować

- fakt faktem, ze te 2 tysie to dużo jak dla nas i jak widzę listę wpłat to nie napaja to optymizmem

No, w sumie to nie mam tak daleko. Może bym się wybrał około 200km w jedna strone, a widzę, że z dalsza ludzie sie wybierają.

Świeżaki tym bardziej są mile widziani

Pieter...możesz zadzwonić do osób które wynajmują lotnisko, o którym pisałeś w pierwszym poście i zapytać ich ile skasowaliby za powiedzmy 3-5 godzin hulanki?
Na razie mamy zebranych ok. 800 zł, a nie wiadomo ile jeszcze się uda zebrać. Jeśli cena będzie ok. 1500 zł to pewnie damy jakoś radę to udźwignąć, ale jak cena będzie wyższa, to może powoli czas rozglądać się za czymś nieco tańszym.
Fakt że do zlota jest jeszcze pół roku, ale jak wiadomo, czas trochę zapitala i ciężko będzie szukać czegoś na ostatni moment (chyba że znowu nie będziemy szukać i pojedziemy do Ślesina)
Dobrze byłoby zorganizować naprawdę fajny zlot uwieńczający te 10 lat klubu.

To sprawa wygląda następująco... soboty nie mają na zbyciu do końca wakacji... jest wolna jedna niedziela 24 lipca

I tak pytanko czy nam to pasuje czy szukamy dalej?

Poszedł nam na rękę i ostatecznie za główny pas na 1/4 mili na kilka godzin chce 100zł od auta (wcześniejsza cena to 2000zł).

Także musimy się zastanowić i szybko dać odpowiedz, bo masa ludzi dzwoni i pyta (uzgodniłem, że do końca tygodnia dam mu znać).

To jak robimy?

inna data niż pierwszy weekend lipca odpada

Niech każdy w swoim regionie zrobi rozeznanie czy jest sensowne lotnisko i czy można je wynająć na 2 lipca.

pewnie jak co roku zostaje ślesin


ale ja w tym roku biore urlop od 2 lipca i wyjazd na afterkę

No to z tym lotniskiem trzeba myśleć za rok na 2012 rok ale zaraz po wakacjach

Na początku marca będzie wiadomo jak się gmina ustosunkuje co do organizowania imprez masowych na lotnisku w Borsku. Także w marcu będzie wiadomo najwcześniej czy Borsk da radę. A w międzyczasie warto poszukać czegoś awaryjnego. Jak już niczego się nie znajdzie,to zrobimy klubową weekendową najebkę bez lotniska, z atrakcjami

Ja jeszcze pogadam z Mariuszem wojskowy to może uda mu się jemu coś załatwić. Będę pisać jak się dowiem.

ale tak czy siak na teren wojskowy watpie czy wpuszcza cywili jezeli o to chodzi Komi ;p

Niby tak ale zapytać można, raczej nie chodzi o to że nas nie wpuszczą tylko mam nadzieję że bardziej ufają takim. Mówi, że na Bemowie wynajmują

Na Bemowie to pewnie skasują 2000 zł od auta / h