A pojutrze po futrze

pojutrze będziemy trzeźwieć

No tak tak

Koziello, wyjeżdzam między 14-15 jeszcze masz szansę

Do 16 jestem w pracy
Poza tym ostatnio jak rozmawialiśmy to Ci mówiłem czemu nie dam rady...

oj tam oj tam
musiałem spróbować

Dzięki

milo było Was wszystkich razem i każdego z osobna zobaczyć no i Madzia dojechała skoda do Warszawyyyyyyy ( to śpiewałam w rytm spadła Marka musztarda bawcie się tam nadal bardzo dobrze

Musisz sobie wstawic bannerek w podpis... "

Wrócilimy

Dzięki ziomki poziomki za fajny czas Właściciele pytali kiedy przyjedziemy do nich ponownie. Powiedziałam że za rok, to się zdziwili i powiedzieli żebyśmy wpadli jeszcze w tym roku.

Co Wy na to, żeby jeszcze jedno afterparty uskutecznić w Wareczce w jakiś weekend?

Yyyyyyyyyy jaki może być zlot?? interesującyyyy, fajny, ZAJEEEBIASZCZYYYYYYYY, a co może być równie fajne?? Afteeeeeeerrrkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa I niech mi więcej z Jadwinią nie wyskakują

Obecny w domu zlot był dłuższy, ale i tak szybko minął. Za rok zaczynamy we środe Wracałem dłuższą drogą o 20km, za to szybciej dojechałem Jak zwykle było zajebiaszczo, kto nie był niech żałuje
Jestem jak najbardziej za powtórką weekendową w Warce
To kiedy robimy?

Natalka dostarczona do przedziału w pociągu została, a ja bylem w domu przed 13tą.

Ja też się melduję
Było zajebiaszczo
Jak co roku zresztą
Gdyby nie komary to idealna miejscówka

ale.... jak co roku u mnie po zlocie muszą być jakieś szkody
tym razem padło na felgę i oponę - szlag jedno koło trafił - opona rozerwana w trzech miejscach i felga pogięta i chyba zbieżność też popsuta... ehhhh...

ale za rok i tak przyjadę

O oł....ale jak to się stao?