podbijam,by ktoś to przeczytał.
Czy ma(miał) ktoś tarcze nacinane?Na alle są polskiej firmy Zameto nacinane po 68zł.Zwykłe koreańskie w sklepie mam po 40zł. Czy takie nacinane bardziej ścierają klocki?

Nie kupuj jakis cinkciongow bo chodzi o Twoje bezpieczenstwo tarcze kupujesz raz na baaardzo dlugi czas

Wydaj raz a więcej na coś porządnego niż jakieś "chinole"

Kto oszczędza ten płaci dwa razy...

Tarcze nacinane szybciej "zeżrą" klocki

ja mam u siebie w nexii zalozone tarcze wentylowane, nacinane i nawiercane z firmy Mikoda z czestochowy bdb. sie sprawuja i jestem z nich zadowolony,klocki szybciej sie scieraja ale hamulce sa brzytwa ,oczywiscie tarcze sa 256 mm i kosztowaly mnie 355 pln.

Zamawiam te tarcze Zameto.Gdy tylko je dostanę to ze starego układu pozostanie jedynie pompa.Reszta wszystko nowe.Klocki są po ~30-40zł,więc nawet jakbym miał co roku zmieniać(a zdarzało mi się,gdy stary zacisk się zapiekał i jednego klocka ścierało do blachy,a 3 pozostałe prawie nowe zostawały),to będę mieć jednak zawsze świeżą powierzchnię klocków,które przez to lepiej łapać będą.
Czy do pompy hamulcowej Nexii można dokupić zestaw uszczelek tłoczków?Bo na alle nic nie znalazłem.A jednak gumki się ścierają.

na twoim miejscu byle jakich klockow bym nie kupowal,popytaj sie na forum ludzi bo nie wszystkie klocki beda dobrze hamowac z tymi tarczami,lepiej poczekac troche i dobrac odpowiedni zestaw ktory jest sprawdzony,choc troche drozszy.

Przepraszam za roczny odkop ale temat podobny więc po co zakładać nowy...

Czy warto inwestować w przednie hamulce i wkładać tam 284/288mm ? Czy to dużo zmienia w stosunku do 256mm? Czy to tylko 'przerost formy nad treścią'?

Obecnie mam 236mm i cały układ hamulcowy idzie do zmodernizowania.

jak nie wstawiasz mocniejszego silnika to 256 plus zaciski ATE spokojnie wystarczą. jak przesadzisz z wielkością to jeżeli nie posiadasz ABS będzie Ci po prostu zbyt szybko blokowało koła

Posiadam wersję GL więc żadnego ABS nie ma.
W planach jest większy motor, ale to na samym końcu po zrobieniu wszystkiego naokoło (zawieszenie, hamulce, buda itp.)

Tylko słyszałem, że te 284/288 nie wejdą w każda 15" felgę ;/ i za bardzo nie mam jak tego sprawdzić.

zależy co masz w planach za silnik, ale dobre 256mm spokojnie dadzą rade w 2.0xe.
a tarcze większe niz 256 z tego co się orientuję standardowo występują na 5 śrub chyba, więc dochodzi kolejna modyfikacja.

No tarcze 284/288mm trzeba by było zamawiać żeby były 4x100. Za 600 zł jest zestaw nowe tarcze, regenerowane zaciski z Cali Turbo + nowe klocki. Czyli komplet na przód.

Większego silnika jeszcze nie mam, ale jeśli będzie to zapewne 20xe, chyba że się uda wyrwać 25xe.

Jeździłem nexią z tarczami 236mm i wsiadłem do Vectry - zupełnie inny poziom. mam 288 przód 286 tył, felga oryginał Opla i tam gdzie są odważniki przyklejone na feldze między zacisk (ATE) a te odważniki można włożyć ja wiem, nóż jest bardzo bliziutko. jeśli chodzi o poziom hamowania to naprawdę łatwo je zablokować, ja mam ABS więc mnie to nie martwi, poza tym cięższa buda, sporo, nexia z 1.5 to będzie momentalnie blokować.

Hmm... To jeśli Ty masz felgi org. Opla i 288 weszły to u mnie też powinny teoretycznie.

A jeśli 256mm, to z zaciski ATE na koła 14" z Lanosa?

zaciski Ate z lanosa, astry itp. ważne ze na tarcze 256

Wszystko też zależy od tego ile masz na to kasy przeznaczone, bo np. tarcze ATE P/D 256 + zaciski ATE to w 400zł powinieneś zmieścić się, przy tych 288 to zapewne koszty większe, chociaż moim zdaniem jak kupić dobry, markowy zestaw 256 z nowymi zaciskami to Ci nexia będzie dęba stawała